Słowo dla ks. Tomasza - Margaretki

Słowo dla ks. Tomasza - Margaretki

11-10-2014
autor: ks. Proboszcz

Drogi Księże Tomaszu!

Zbliżamy się do ołtarza Pańskiego, by pomóc Ci udźwignąć ciężar świętego obowiązku, jakiego się podjąłeś będąc jeszcze bardzo młodym człowiekiem. Wybrałeś wspaniałą drogę życiową. Kapłaństwo bowiem – to pasja życiowa, to misja święta, to apostolstwo, to prowadzenie rzesz ludzkich do Boga, to nawracanie grzeszników, to uszlachetnianie serc młodzieży, to towarzyszenie w ostatniej drodze konających.

To kapłan udzielając sakramentu Chrztu świętego otwiera drogę do Boga ludziom skażonym grzechem pierworodnym. To ksiądz w imieniu Chrystusa – odpuszcza ludzkie grzechy w konfesjonale – nieraz drobne, a nierzadko brudne i plugawe, bowiem sam Chrystus powiedział apostołom „którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone…” i ksiądz rozważywszy je w swoim sercu waży je we własnym sumieniu – zanim rozgrzeszy. To kapłan wiążąc stułą ręce mężczyzny i kobiety, błogosławi ich związek przed ołtarzem pańskim na całe długie życie, na ich dole i niedole, póki ich śmierć nie rozdzieli. To w Twoich kapłańskich rękach – księże Tomaszu – białą konsekrowana hostia staje się prawdziwym ciałem samego Chrystusa, a wino zamienia się w krew boską. A gdy stajemy przy ołtarzu dzielisz się z nami tym Najświętszym z sakramentów, abyśmy i my odczuli w sobie drobny skrawek niebieskiego szczęścia. Ten prawdziwy cud, jakiego dokonujesz codziennie na ołtarzu, musi być zawsze dla nas i dla Ciebie ogromnym przeżyciem.

Nie wolno Ci wpaść w rutynę nawet po bardzo wielu latach posługiwania w kościele. Patrzy na Ciebie nie tylko lud Boży, ale i sam Stwórca.

Księże Tomaszu Błaszków złożyliśmy dzisiaj przed Bogiem i ludźmi tej parafii niemałe zobowiązanie. Będziemy Cię wspierać modlitwą codziennie przez całe nasze życie, bez najmniejszej przerwy, aby Ciebie umacniać w tej niełatwej kapłańskiej drodze.

Cała siódemka Margaretek - przywiędłych już nieco i leciwych, ale za to z gorącymi matczynymi sercami. Każda z nas po kolei innego dnia tygodnia – będzie wypraszać u Boga potrzebne Ci łaski. Przesuwając paciorki malutkiego różańca (objawionego w Medżugorje) będziemy codziennie na zmianę myśląc o Tobie, gorąco prosić Boga i Matkę Najświętszą o siły dla Ciebie, o zapał, żeby nigdy nie wygasł, o zdrowie i wytrwałość w pełnieniu swych świętych, świadomie podjętych przed laty obowiązków – do końca Twoich dni.

Tak Ci dopomóż Bóg! 

Powered by APSI © copyright 2013 by Parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku
Logo

Parafia Rzymsko-Katolicka
Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku